12 listopada do żłobka w Psarach przytuptał jeż. Pokazał dzieciom swoje ostre igły, opowiedział o tym gdzie mieszka oraz o tym, że jabłka niekoniecznie są jego przysmakiem. Pobawił się z dziećmi w swoją ulubioną zabawę "Na dywanie siedzi jeż", pomógł w wykonaniu pięknych prac plastycznych. Ponieważ był już bardzo śpiący, pożegnał się z dziećmi i obiecał wrócić wiosną.